Wyszukiwarka
Liczba elementów: 9
Szombierki, od 1951 roku dzielnica Bytomia, chwalą się korzeniami sięgającymi czasów średniowiecznych. Mieszkańcy osady trudnili się rolnictwem aż do XIX wieku, kiedy zawitał tutaj przemysł ciężki. Wówczas to miejscowe dobra nabył słynny, śląski przemysłowiec – Karol Godula, król cynku i węgla. Spadkobiercą majątku Goduli była jego przybrana córka Joanna Gryzik, która wniosła rozległe włości i zakłady przemysłowe w posagu swemu mężowi, Ulrykowi Schaffgotschowi. Po zakończeniu I wojny światowej spółka Schaffgotsch Bergwerksgesellschaft GmbH postanowiła wznieść w Szombierkach elektrownię węglową, wykorzystującą węgiel pobliskiej kopalni „Gräfin Johanna” (Bobrek) należącej do koncernu. Wkrótce więc powstała jedna z największych na Śląsku elektrownia. Projektantami niezwykłych zabudowań byli kuzyni Georg i Emil Zillmannowie, którzy mieli już na koncie realizację kopalni węgla kamiennego „Giesche” (Wieczorek) i słynnych osiedli robotniczych Giszowiec i Nikiszowiec. Powstał olbrzymi zespół fabryczny z budynkiem administracyjnym, maszynownią, pompownią, kotłownią, rozdzielnią główną i wewnętrznym dziedzińcem; ich budynki wzniesiono z cegły zwykłej, klinkierowej i glazurowanej, a przykryto dachami mansardowymi z lukarnami. Największe wrażenie robią jednak dwie wieże na rzucie kwadratu: zegarowa i węglowa oraz trzy cylindryczne kominy (najwyższy sięga 120 m). W całości elektrownia sprawia wrażenie obiektu sakralnego - potęgują je wysokie okna, w których brakuje tylko kolorowych witraży. W najlepszym okresie elektrownia zatrudniała prawie 1000 pracowników, a jej moc osiągała ponad 100 MW. W latach 70. ubiegłego wieku „Szombierki” przekształcono w elektrociepłownię o mocy 158 MW. Obecnie ten kombinat pracuje jedynie w okresie letnim. Coraz częściej zabytkowe hale stają się miejscem koncertów czy spektakli teatralnych. Odbyły się tu m.in. Międzynarodowa Konferencja Tańca Współczesnego, Gala Mozartowska, Festiwal Teatromania i Festiwal Sztuki Wysokiej. Zabytkowy obiekt elektrowni wciąż czeka na decyzje w sprawie swej przyszłości.
Szombierki, od 1951 roku dzielnica Bytomia, chwalą się korzeniami sięgającymi czasów średniowiecznych. Mieszkańcy osady trudnili się rolnictwem aż do XIX wieku, kiedy zawitał tutaj przemysł ciężki. Wówczas to miejscowe dobra nabył słynny, śląski przemysłowiec – Karol Godula, król cynku i węgla. Spadkobiercą majątku Goduli była jego przybrana córka Joanna Gryzik, która wniosła rozległe włości i zakłady przemysłowe w posagu swemu mężowi, Ulrykowi Schaffgotschowi. Po zakończeniu I wojny światowej spółka Schaffgotsch Bergwerksgesellschaft GmbH postanowiła wznieść w Szombierkach elektrownię węglową, wykorzystującą węgiel pobliskiej kopalni „Gräfin Johanna” (Bobrek) należącej do koncernu. Wkrótce więc powstała jedna z największych na Śląsku elektrownia. Projektantami niezwykłych zabudowań byli kuzyni Georg i Emil Zillmannowie, którzy mieli już na koncie realizację kopalni węgla kamiennego „Giesche” (Wieczorek) i słynnych osiedli robotniczych Giszowiec i Nikiszowiec. Powstał olbrzymi zespół fabryczny z budynkiem administracyjnym, maszynownią, pompownią, kotłownią, rozdzielnią główną i wewnętrznym dziedzińcem; ich budynki wzniesiono z cegły zwykłej, klinkierowej i glazurowanej, a przykryto dachami mansardowymi z lukarnami. Największe wrażenie robią jednak dwie wieże na rzucie kwadratu: zegarowa i węglowa oraz trzy cylindryczne kominy (najwyższy sięga 120 m). W całości elektrownia sprawia wrażenie obiektu sakralnego - potęgują je wysokie okna, w których brakuje tylko kolorowych witraży. W najlepszym okresie elektrownia zatrudniała prawie 1000 pracowników, a jej moc osiągała ponad 100 MW. W latach 70. ubiegłego wieku „Szombierki” przekształcono w elektrociepłownię o mocy 158 MW. Obecnie ten kombinat pracuje jedynie w okresie letnim. Coraz częściej zabytkowe hale stają się miejscem koncertów czy spektakli teatralnych. Odbyły się tu m.in. Międzynarodowa Konferencja Tańca Współczesnego, Gala Mozartowska, Festiwal Teatromania i Festiwal Sztuki Wysokiej. Zabytkowy obiekt elektrowni wciąż czeka na decyzje w sprawie swej przyszłości.
Galeria Szybu „Wilson” powstała na terenie Kopalni Węgla Kamiennego „Wieczorek”. Początki kopalni sięgają pierwszej połowy XIX wieku, kiedy to właściciel ordynacji mysłowickiej, Aleksander Mieroszewski, ze wspólnikiem zakupił 100-hektarowe pole górnicze „Jutrzenka” we wsi Janów (obecnie najbardziej na wschód wysunięta dzielnica Katowic). W latach 30. XIX w. prawa do eksploatacji „Jutrzenki” przejęła firma, która od 1860 roku istniała pod nazwą Spadkobiercy Gieschego. Z czasem połączyła ona wiele kopalń w jedną o nazwie „Giesche”. Po II wojnie światowej zyskała ona nową nazwę - „Wieczorek”. Do naszych czasów zachowały się zabytkowe zabudowania kopalni oraz sąsiednich osiedli patronackich - Nikiszowca i Giszowca. Większość obiektów zaprojektowali na początku XX wieku kuzyni Emil i Georg Zillmannowie. Poza słynnymi już osiedlami - Nikiszowcem i Giszowcem - warto odszukać budynki szybów „Pułaski”, „Poniatowski” i „Wilson”, siedzibę dyrekcji kopalni czy ślady po legendarnej kolejce wąskotorowej „Balkan”. Szyb „Wilson” znajduje się na rogu ul. Szopienickiej i Oswobodzenia. Nazwę uzyskał w latach 30. ubiegłego wieku ku czci prezydenta Stanów Zjednoczonych, Thomasa Wilsona. W XXI wieku kopalniane budynki cechowni i łaźni zostały zagospodarowane przez miłośników sztuki. A wszystko za sprawą Moniki Pacy i Johannesa Brosa (twórcy rewitalizacji browaru Mokrskich w Szopienicach), którzy już w 1998 roku otwarli tutaj tzw. Małą Galerię. Po dwóch latach ruszyła instytucja w obecnym kształcie - uzupełniona o Średnią i Dużą Galerię. W postindustrialnych wnętrzach prezentuje się sztukę współczesną, najczęściej tworzoną przez młodych artystów. Powierzchnia wystawiennicza należy do największych w Polsce – wynosi około 2500 metrów kwadratowych. Poza plastykami, w galerii goszczą muzycy, miłośnicy teatru czy fotografii; odbywają się tutaj konferencje, festiwale, koncerty… Do tej pory w galerii wystawiali swoje prace artyści m.in. z Polski, Niemiec i Litwy; odbywa się tutaj także Międzynarodowy Festiwal Sztuki Naiwnej. W tym kontekście warto wspomnieć, że szeroki rozgłos zdobyła przed laty twórczość malarzy nieprofesjonalnych, w większości pracowników KWK „Wieczorek”. Tworzyli oni tzw. „Grupę Janowską”. W wielu muzeach i galeriach odnajdziemy prace m.in. Józefa Ociepki, Ewalda Gawlika czy Erwina Sówki.
Z początkiem XX wieku miasto rosło, w związku z czym pojawiła się potrzeba budowy nowej, większej świątyni. Zabrał się za to ksiądz Bolesław Pieńkowski. Projekt architektoniczny opracował znany z licznych realizacji w Wielkopolsce Tomasz Pajzderski, nad budową czuwał inż. Hugon Kuder (projektant kościołów m.in. w Warszawie i Siewierzu). Świątynię wznoszono w latach 1904-1913. Powstał obiekt o imponujących rozmiarach: nawa główna ma 68 m długości i 24 szerokości. Kopuła nad transeptem sięga 51 m, wieże wymurowano do wysokości 39. Trójnawową bazylikę zbudowano z cegły, na planie krzyża łacińskiego. Od frontu znajdują się dwie wieże na planie kwadratu, wzrok przyciąga jednak ośmioboczna rotunda z kopułą nad przecięciem naw. Stylistycznie świątynia nawiązuje do sztuki romańskiej (charakterystyczne portale), choć nie brakuje elementów gotyckich, jak np. maswerki. Wewnątrz kościoła, po obu stronach nawy głównej, zbudowano empory. Polichromię wykonał profesor Maciej Makarewicz. Jako że budowę świątyni wspierali górnicy z Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego „Saturn”, nie mogło zabraknąć kaplicy św. Barbary; nad nią umieszczono balkon z kroksztynami zakończonymi głowami górników w czapkach. Wiele elementów wyposażenia przejęto ze starej świątyni. Szczególnie cenne są: barokowy prospekt organowy z 1636 roku, wieżyczkowa monstrancja z XVI wieku, krucyfiks z 1610 roku czy barokowy nagrobek Fryderyka Paczka. Wyjątkowym zabytkiem jest chrzcielnica wykonana z XVII-wiecznego tamburu bojowego. W świątyni oddaje się szczególną cześć cudownemu wizerunkowi Matki Bożej Pocieszenia. Od 2000 roku kościół gości wykonawców i publiczność Ogólnopolskiego Festiwalu Ave Maria
Z początkiem XX wieku miasto rosło, w związku z czym pojawiła się potrzeba budowy nowej, większej świątyni. Zabrał się za to ksiądz Bolesław Pieńkowski. Projekt architektoniczny opracował znany z licznych realizacji w Wielkopolsce Tomasz Pajzderski, nad budową czuwał inż. Hugon Kuder (projektant kościołów m.in. w Warszawie i Siewierzu). Świątynię wznoszono w latach 1904-1913. Powstał obiekt o imponujących rozmiarach: nawa główna ma 68 m długości i 24 szerokości. Kopuła nad transeptem sięga 51 m, wieże wymurowano do wysokości 39. Trójnawową bazylikę zbudowano z cegły, na planie krzyża łacińskiego. Od frontu znajdują się dwie wieże na planie kwadratu, wzrok przyciąga jednak ośmioboczna rotunda z kopułą nad przecięciem naw. Stylistycznie świątynia nawiązuje do sztuki romańskiej (charakterystyczne portale), choć nie brakuje elementów gotyckich, jak np. maswerki. Wewnątrz kościoła, po obu stronach nawy głównej, zbudowano empory. Polichromię wykonał profesor Maciej Makarewicz. Jako że budowę świątyni wspierali górnicy z Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego „Saturn”, nie mogło zabraknąć kaplicy św. Barbary; nad nią umieszczono balkon z kroksztynami zakończonymi głowami górników w czapkach. Wiele elementów wyposażenia przejęto ze starej świątyni. Szczególnie cenne są: barokowy prospekt organowy z 1636 roku, wieżyczkowa monstrancja z XVI wieku, krucyfiks z 1610 roku czy barokowy nagrobek Fryderyka Paczka. Wyjątkowym zabytkiem jest chrzcielnica wykonana z XVII-wiecznego tamburu bojowego. W świątyni oddaje się szczególną cześć cudownemu wizerunkowi Matki Bożej Pocieszenia. Od 2000 roku kościół gości wykonawców i publiczność Ogólnopolskiego Festiwalu Ave Maria
Z początkiem XX wieku miasto rosło, w związku z czym pojawiła się potrzeba budowy nowej, większej świątyni. Zabrał się za to ksiądz Bolesław Pieńkowski. Projekt architektoniczny opracował znany z licznych realizacji w Wielkopolsce Tomasz Pajzderski, nad budową czuwał inż. Hugon Kuder (projektant kościołów m.in. w Warszawie i Siewierzu). Świątynię wznoszono w latach 1904-1913. Powstał obiekt o imponujących rozmiarach: nawa główna ma 68 m długości i 24 szerokości. Kopuła nad transeptem sięga 51 m, wieże wymurowano do wysokości 39. Trójnawową bazylikę zbudowano z cegły, na planie krzyża łacińskiego. Od frontu znajdują się dwie wieże na planie kwadratu, wzrok przyciąga jednak ośmioboczna rotunda z kopułą nad przecięciem naw. Stylistycznie świątynia nawiązuje do sztuki romańskiej (charakterystyczne portale), choć nie brakuje elementów gotyckich, jak np. maswerki. Wewnątrz kościoła, po obu stronach nawy głównej, zbudowano empory. Polichromię wykonał profesor Maciej Makarewicz. Jako że budowę świątyni wspierali górnicy z Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego „Saturn”, nie mogło zabraknąć kaplicy św. Barbary; nad nią umieszczono balkon z kroksztynami zakończonymi głowami górników w czapkach. Wiele elementów wyposażenia przejęto ze starej świątyni. Szczególnie cenne są: barokowy prospekt organowy z 1636 roku, wieżyczkowa monstrancja z XVI wieku, krucyfiks z 1610 roku czy barokowy nagrobek Fryderyka Paczka. Wyjątkowym zabytkiem jest chrzcielnica wykonana z XVII-wiecznego tamburu bojowego. W świątyni oddaje się szczególną cześć cudownemu wizerunkowi Matki Bożej Pocieszenia. Od 2000 roku kościół gości wykonawców i publiczność Ogólnopolskiego Festiwalu Ave Maria
Z początkiem XX wieku miasto rosło, w związku z czym pojawiła się potrzeba budowy nowej, większej świątyni. Zabrał się za to ksiądz Bolesław Pieńkowski. Projekt architektoniczny opracował znany z licznych realizacji w Wielkopolsce Tomasz Pajzderski, nad budową czuwał inż. Hugon Kuder (projektant kościołów m.in. w Warszawie i Siewierzu). Świątynię wznoszono w latach 1904-1913. Powstał obiekt o imponujących rozmiarach: nawa główna ma 68 m długości i 24 szerokości. Kopuła nad transeptem sięga 51 m, wieże wymurowano do wysokości 39. Trójnawową bazylikę zbudowano z cegły, na planie krzyża łacińskiego. Od frontu znajdują się dwie wieże na planie kwadratu, wzrok przyciąga jednak ośmioboczna rotunda z kopułą nad przecięciem naw. Stylistycznie świątynia nawiązuje do sztuki romańskiej (charakterystyczne portale), choć nie brakuje elementów gotyckich, jak np. maswerki. Wewnątrz kościoła, po obu stronach nawy głównej, zbudowano empory. Polichromię wykonał profesor Maciej Makarewicz. Jako że budowę świątyni wspierali górnicy z Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego „Saturn”, nie mogło zabraknąć kaplicy św. Barbary; nad nią umieszczono balkon z kroksztynami zakończonymi głowami górników w czapkach. Wiele elementów wyposażenia przejęto ze starej świątyni. Szczególnie cenne są: barokowy prospekt organowy z 1636 roku, wieżyczkowa monstrancja z XVI wieku, krucyfiks z 1610 roku czy barokowy nagrobek Fryderyka Paczka. Wyjątkowym zabytkiem jest chrzcielnica wykonana z XVII-wiecznego tamburu bojowego. W świątyni oddaje się szczególną cześć cudownemu wizerunkowi Matki Bożej Pocieszenia. Od 2000 roku kościół gości wykonawców i publiczność Ogólnopolskiego Festiwalu Ave Maria
Z początkiem XX wieku miasto rosło, w związku z czym pojawiła się potrzeba budowy nowej, większej świątyni. Zabrał się za to ksiądz Bolesław Pieńkowski. Projekt architektoniczny opracował znany z licznych realizacji w Wielkopolsce Tomasz Pajzderski, nad budową czuwał inż. Hugon Kuder (projektant kościołów m.in. w Warszawie i Siewierzu). Świątynię wznoszono w latach 1904-1913. Powstał obiekt o imponujących rozmiarach: nawa główna ma 68 m długości i 24 szerokości. Kopuła nad transeptem sięga 51 m, wieże wymurowano do wysokości 39. Trójnawową bazylikę zbudowano z cegły, na planie krzyża łacińskiego. Od frontu znajdują się dwie wieże na planie kwadratu, wzrok przyciąga jednak ośmioboczna rotunda z kopułą nad przecięciem naw. Stylistycznie świątynia nawiązuje do sztuki romańskiej (charakterystyczne portale), choć nie brakuje elementów gotyckich, jak np. maswerki. Wewnątrz kościoła, po obu stronach nawy głównej, zbudowano empory. Polichromię wykonał profesor Maciej Makarewicz. Jako że budowę świątyni wspierali górnicy z Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego „Saturn”, nie mogło zabraknąć kaplicy św. Barbary; nad nią umieszczono balkon z kroksztynami zakończonymi głowami górników w czapkach. Wiele elementów wyposażenia przejęto ze starej świątyni. Szczególnie cenne są: barokowy prospekt organowy z 1636 roku, wieżyczkowa monstrancja z XVI wieku, krucyfiks z 1610 roku czy barokowy nagrobek Fryderyka Paczka. Wyjątkowym zabytkiem jest chrzcielnica wykonana z XVII-wiecznego tamburu bojowego. W świątyni oddaje się szczególną cześć cudownemu wizerunkowi Matki Bożej Pocieszenia. Od 2000 roku kościół gości wykonawców i publiczność Ogólnopolskiego Festiwalu Ave Maria
Z początkiem XX wieku miasto rosło, w związku z czym pojawiła się potrzeba budowy nowej, większej świątyni. Zabrał się za to ksiądz Bolesław Pieńkowski. Projekt architektoniczny opracował znany z licznych realizacji w Wielkopolsce Tomasz Pajzderski, nad budową czuwał inż. Hugon Kuder (projektant kościołów m.in. w Warszawie i Siewierzu). Świątynię wznoszono w latach 1904-1913. Powstał obiekt o imponujących rozmiarach: nawa główna ma 68 m długości i 24 szerokości. Kopuła nad transeptem sięga 51 m, wieże wymurowano do wysokości 39. Trójnawową bazylikę zbudowano z cegły, na planie krzyża łacińskiego. Od frontu znajdują się dwie wieże na planie kwadratu, wzrok przyciąga jednak ośmioboczna rotunda z kopułą nad przecięciem naw. Stylistycznie świątynia nawiązuje do sztuki romańskiej (charakterystyczne portale), choć nie brakuje elementów gotyckich, jak np. maswerki. Wewnątrz kościoła, po obu stronach nawy głównej, zbudowano empory. Polichromię wykonał profesor Maciej Makarewicz. Jako że budowę świątyni wspierali górnicy z Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego „Saturn”, nie mogło zabraknąć kaplicy św. Barbary; nad nią umieszczono balkon z kroksztynami zakończonymi głowami górników w czapkach. Wiele elementów wyposażenia przejęto ze starej świątyni. Szczególnie cenne są: barokowy prospekt organowy z 1636 roku, wieżyczkowa monstrancja z XVI wieku, krucyfiks z 1610 roku czy barokowy nagrobek Fryderyka Paczka. Wyjątkowym zabytkiem jest chrzcielnica wykonana z XVII-wiecznego tamburu bojowego. W świątyni oddaje się szczególną cześć cudownemu wizerunkowi Matki Bożej Pocieszenia. Od 2000 roku kościół gości wykonawców i publiczność Ogólnopolskiego Festiwalu Ave Maria